wtorek, 7 stycznia 2014

Odnaleźć siebie.

Od 2 lat nie udaje mi się to wcale. Wszystko na odwrót, nie tak jakbym chciała, nie tak jakbym sobie wyobrażała. Na szczęście zawsze mogę liczyć na rodzinę. Oczywiście tą najbliższą, z tą dalszą to i nawet na zdjęciu słabo :D 
Gdyby dokładnie rok temu ktoś mi przepowiedział co się wydarzy, zaśmiałabym się do łez i powiedziała, że takie rzeczy się nie zdarzają, ewentualnie w paradokumentalnych serialach. A tu proszę.
Najważniejsze, że mam córeczkę, którą kocham bezwarunkowo, na zawsze. Jej ojciec jak na razie jej nie widział ( 3 miesiące), bo jego nowa "miłość" mu nie pozwala... dzieciniada. Jak alimenty przyjdzie płacić to pewnie i "miłość" się skończy :P
W każdym bądź razie żenujące okrutnie..
Gdy po czteroletnim związku, z ów ojcem mojego dziecka, udało mi się jakoś ogarnąć to wzięło mnie na sentymenty. Gdy zaszłam z nim w ciąże sądziłam, że teraz to już się jakoś ułoży to zadziwił mnie okrutnie. Gdy urodziłam córkę było dla mnie oczywiste, że przyjedzie ją zobaczyć. Upss! znowu pudło. I tak w kółko.
Teraz szukam siebie.W roli mamy się odnalazłam. W roli córki akurat zawsze było dobrze. Chociaż ze swoimi głupimi wyborami...no w sumie nie wiem. Ale jak odnaleźć siebie?
Nie mam jakiś pasji, zainteresowań konkretnych też brak. No teraz mam co robić, ale na dziecku świat się nie kończy. Matką Polką to ja nie będę. Kocham moje dziecko zdrową miłością i dlatego chciałabym widzieć w tym wszystkim również siebie.
W październiku roczny macierzyński się kończy. Do pracy jakoś wrócić trzeba będzie. A może studia zacząć? :P no w każdym bądź razie coś wymyśle. chyba :D 
A może to za dużo dziecko, praca, studia? 
Mam 25 lat, za chwile kończę znaczy się. To znowu może za wcześnie na odnalezienie siebie, a może już za późno..

Miłego ;)

3 komentarze:

  1. ładnie napisane :) i szczerze Ci powiem zatkało mnie to co napisałas. Jestem w szoku! Widac, ze jestes bardzo bardzo silna!!!! Czekam na Twój fp na facebooku :) :*
    - Aga W.

    OdpowiedzUsuń
  2. jakbym Ci powiedziała wszystko to dopiero szok.. muszę być silna dla Małej ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. Będąc matka odnalazłaś się i powinnaś być z tego dumna! Nie każdy potrafi ;) Masz osobę, która zawsze będzie Cie kochać. Jeśli "chłopak" postąpił jak dupek, czas na Ciebie - zacznij wszystko od początku. Studia to nie głupi pomysł, w końcu musisz dawać dobry przykład dziecku ;)
    Będę trzymać kciuki. pozdrawiam - stara znajoma ;D

    OdpowiedzUsuń